Mister Maja 2008 Mister Sierpnia 2008
- Aha, rzeczywiście! A tamta, patrz, tamta jest jak wielki smok!
*śmieje się i pokazuje palcami chmury*
Offline
Użytkownik
*Śmieje się*
-Faktycznie.
*Uśmiecha się*
*Patrzy w chmury*
-A ta przypomina małego niedźwiadka...
*Śmieje się*
Offline
Mister Maja 2008 Mister Sierpnia 2008
- A ta obok to jego duża mama.
*śmieje się*
*kładzie obie ręce za głowę i zamyka oczy*
- Teraz jestem na bezludnej wyspie, otoczonej zewsząd niekończącym się oceanem... leżę na gorącej plaży pod wielką palmą... słyszysz szum tych fal?
Offline
Użytkownik
*Śmieje się*
*Kładzie ręce za głowę*
*Zamyka oczy*
-Słyszę...
*Uśmiecha się*
*Otwiera oczy*
*Patrzy się na Victora*
Offline
Mister Maja 2008 Mister Sierpnia 2008
*czuje na sobie wzrok Asi*
*otwiera lekko jedno oko*
*rzuca się na Asię gilgotając ją*
- Taka właśnie kara spotyka tych, którzy bezkarnie patrzą się na króla bezludnej wyspy! - krzyczy jednocześnie głośno się śmiejąc
*turlają się po trawie gilgotając się*
Offline
Użytkownik
-Łaskocze!
-Ach tak?!
*Gilgocze Victora*
*Śmieje się*
Offline
Mister Maja 2008 Mister Sierpnia 2008
- Nie, tylko nie tutaj, tu jestem najbardziej wrażliwy! - krzyczy, gdy Asia zaczyna go gilgotać w boki
*głośno się śmieje*
*przewraca się na Asię i odwdzięcza się tym samym*
*nagle zrywa się i ucieka*
- Kto pierwszy pod drzewem ten... ten nie wiem, ale wygrywa! - śmieje się
Offline
Użytkownik
*Śmieje się*
*Biegnie pod drzewo*
*Ominęła Victora*
-Ha!I kto tu jest lepszy...
*Śmieje się*
*Nagle potyka się o kamień*
-Ała!Moje kolano...
[Będę musiała niedługo kończyć]
Ostatnio edytowany przez Asia (2009-08-13 12:54:43)
Offline
Mister Maja 2008 Mister Sierpnia 2008
- Asia!
*pochyla się nad nią*
- Boli Cię bardzo? Może zanieść Cię do szpitala? Albo do mnie do domu, założyłbym Ci bandaż?
*patrzy ze zmartwieniem na Asię*
Offline
Użytkownik
-Nie ,nie trzeba
-To tylko zadrapanie...
-Pójdę do domu i zaopatrzę się w apteczkę,ale dziękuję ci bardzo...
Offline
*przychodzi*
*przygląda się wodospadom*
*siada na ziemi*
*rozmyśla*
Offline