*przychodzi*
*siada na kamieniach*
*przypatruje się wodospadowi i rozmyśla o dzisiejszym dniu*
*wspina się na rosnące w pobliżu drzewo*
*podziwia krajobraz widziany z czubka drzewa*
*zchodzi*
*idzie*

przychodzi
wskakuje  do wody
Jest zimna-myśli
wychodzi
odchodzi

*Przychodzi*
*Podziwia wodospad*
*Siada na małej skałce*
*Czeka na Janka*

Co tam u ciebie?

*Idzie sie wykapać*
*idzie do domu*

przychodzi
wskakuje do wody
pływa pół godziny
wychodzi z wody
siada na trawie
suszy się na słońcu
gdy wyschła zaczeła czytać książkę o koniach
czytała godzinę
idzie do domu

*- To co robimy?? *

*-Idę, idę xD *
* Robi to samo co Madziko*
* Przytula ją*

*-No ja w sumie też sie nie wyspałem ale jestem do tego przyzwyczajony A jak chcesz to możemy iść do mnie i sie położyć ;P Oczywiście jeżeli będziesz chciała to w osobnych łóżkach ;P*

*-Hehehe jak chcesz *
*Uśmiecha się*
*Nagle zaczyna dzwonić jego telefon*
*- mogę odebrać ?*

*Odbiera*
* W czasie rozmowy jego uśmiech momentalnie znika mu z twarzy która przybiera kolor białej kredy*
*Po zakończeniu połączenia jest straszenie zły*

*-Moja nieletnia siorka Angel prawdopodobnie jest w ciąży a jej były chłopak z którym to robiła ją rzucił dla innej *

*-Tak wiem, zarąbiście chyba zaraz "poryczę sie ze szczęścia" Jak chcesz to możemy iść*

*- A gdzie chcesz ??*
*Jankowi powraca normalny wyraz twarzy*

*-A mogę??*