*kładzie się na piasku*
*opala się*
*po pul godzinowej przerwie wskakuje do wody i pływa jak syrena*

*przebiera sie w kostium kapielowy*
*idzie plywac*
*juz jej nie widac*
*zamyslona plywa na odleglym zakatku morza*
*ciekawe........ czy kiedys bede miala chlopaka-mysli*
*to sie okaze-sama sobie odpowiada*
*poddaje sie rozkoszy plywania*

*to pływanie nigdy mi się nie znudzi-myśli*
*to taka niebiańska rozkosz*
*nurkuje i bawi się z delfinami*
*szkoda że nie mogę mieszkać tu z wami pod wodą-wzdycha*
*ale muwi się trudno trzeba żyć chwilą-odpowiada sobie po zastanowieniu*

*nieslyszy joli*
*delfiny pływaja z nią po całym morzu*
*jakie to cudowne!-krzyczy*

*wpadla na pomysl*
*nadam delfinom imiona!*
*ty bedziesz fuffy, ty pop,ty lolly.....*
*zaczela nadawac imiona wszystkim zwieretom w morzu*

*potchodzi od tylu do victora*
*zakrywa mu rekami oczy.... zgaduj kim jestem *
*siada przy victorze*

Ostatnio edytowany przez Kika (2007-12-16 17:31:35)

*och dziekuje za takie komplementy*-zaczerwienila sie

Ostatnio edytowany przez Kika (2007-12-16 17:40:19)

*dobrze z mila checia z toba zawsze:)*
*pyta sie o czym pogadamy?? *

Ostatnio edytowany przez Kika (2007-12-16 17:43:25)

*kika patrzy na victora i mowi do niego ze nie widzia przed tem jego pieknych niebieskich oczy a swiatlo ksiezyca jeszcze bardziej je uwidatnia*
*spoglada ukratkiem na jego oczy i usta myslac o .....*
*pyta sie czy wiesz cos moze o tej grubce ameli co utworzyla co my w niej jestesmy???

Ostatnio edytowany przez Kika (2007-12-16 17:51:01)

po pocaunku kika nie wie co powiedziec ...(zatkalo ja)
mowi-to byl piekny pocaunek a skad wiedziales ze o tym akorat mysle??-pyta
kika odwzajemnia uczucie i pierwsza go zaczyna calowac

pyta sie victora moze pojdziemy pozniej do kina na jakis fajny filmik ?? co??
albo pochodzimy jeszcze po plazy lub polozymy sie na piasku i popatrzymy w niebo albo pojdziemy poplywac

- Myślę, że najlepiej będzie położyć się na piasku i popatrzyć w niebo. Zobacz ile jest już gwiazd. A potem pójdziemy do kina, a potem... się zobaczy.
*nagle zauważa Amelię*
- Amelia? O co chodzi?

*uuuuups........czy ja zmieniłam się w ducha?albo tyle siedzialam w wodzie ze jestem niewidzialna?-pyta sama siebie zdziwiona ze nikt jej nie zauwaza*

*troche jej przykro ze nikt jej nie zauwaza*
*bez zastanowienia wskakuje do wody i nurkuje*
*powraca do swoich podwodnych przyjaciul*

*uwazam tak poniewaz muwie i muwie i nikt nic nie slyszy i nikt nic nie widzi*